Bez zahamowań (Ballistic) – Gray Man tom 3
Polskie tłumaczenie Ballistic doskonale oddaje to, co czeka nas w kolejnym tomie przygód nieuchwytnego zabójcy. Bez zahamowań to prawdziwa jazda bez trzymanki. Zapnijcie pasy i trzymajcie się mocno, bo tym razem Gray Man pokaże wszystkim niedowiarkom, dlaczego nie warto z nim zadzierać.
Do tego, że Court jest ścigany zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Jednak nigdy dotąd pogoń nie była tak zażarta i intensywna. Nasz główny bohater po kilku miesiącach bezskutecznych starań pozostania w ukryciu, postanawia zmienić dotychczasową strategię. Najwyższy czas, aby zwierzyna stała się łowcą. Trochę przez przypadek odkrywa, iż gwałtowny przypływ adrenaliny już na zawsze pozostanie nieodłączną częścią jego DNA. Spokojne życie, na dłuższą metę, to zupełnie nie to, do czego został stworzony. Koniec sielanki oznacza pożegnanie z gęstwinami południowoamerykańskiej dżungli i stawienie czoła starym znajomym. Jednak podczas powrotu do cywilizacji, gdzieś na jednym z licznych dworców autobusowych w Meksyku, zderza się z przeszłością z czasów działalności w CIA, co skutkuje całkowitą zmianą kierunku podróży.
Wskutek podjętych decyzji, do sznureczka chętnych na głowę Gray Mana, dołączają meksykańskie kartele. Jednak nie zdają sobie jeszcze sprawy z tego, jakie to może mieć dla nich konsekwencje. Tym razem Court nie zamierza uciekać, a zadufani w sobie narko biznesmeni nie wiedzą jeszcze co znaczy znaleźć się na celowniku najniebezpieczniejszego człowieka na świecie. Na nieszczęście dla nich, już wkrótce się to zmieni.
Dawno już nie zdarzyło mi się wciągnąć książki niemalże jednym tchem. Poprzednie dwa tomy były dobre, jednak okazuje się, że stanowiły tylko wyborną przystawkę przed genialnym daniem głównym. Trzymająca w napięciu od początku do końca, nieprzewidywalna, pełna akcji opowieść o wyrzutku, która przeradza się w niemal pierwotną walkę dobra ze złem. Obserwowanie Gray Mana przy pracy to prawdziwa przyjemność i po raz kolejny skończona lektura pozostawia mnie z uczuciem niedosytu. Chcę więcej i już nie mogę doczekać się kolejnego spotkania. Zdecydowanie polecam.
Treść jest klarowna, dobrze zorganizowana i pełna przydatnych wskazówek. Autor doskonale wyjaśnia kluczowe zagadnienia. Może warto by dodać więcej przykładów praktycznych. Pomimo tego, tekst jest niezwykle edukacyjny i inspirujący.